XVIII Dni Chorągwi MAzowieckiej

Bogdan

XVIII Dni Chorągwi MAzowieckiej - 30 lecie stanicy harcerskiej w Gorzewie.

Czekamy na posta z opisaniem Smile

Czuwaj

Piotrek · Gość

a mamy opisywac same dni choragwi i to jak to przygotowali, czy caloksztalt?

myszka

no po prostu było super
bagaż wspomnień mam Smile

tych dobrych i tych mniej
ale jest

jedziemy za rok??

Monika:)

bylo super...
mam nadzieje ze za rok jedziemy jeszcze raz:)

Monika:)

Dni Chorągwi Gorzewo 2009

Godzina 14:45 – zbiórka ,,Pod daszkiem”
Właśnie o tej godzinie zbieraliśmy się, aby móc wyjechać na Dni Chorągwi do Gorzewa. Wszystko bardzo się przeciągnęło, gdyż mieliśmy za dużo bagażu i nie mieścił się do samochodu. Dh. Krzysztof poupychał nasze bagaże tak, że na szczęście się wszystko zmieściło.
Godzina 15:30 – wyjazd do Gorzewa.
Wsiadliśmy do samochodów i pojechaliśmy. Droga mijała w miarę szybko. Przez pewien czas zastanawialiśmy się jak to będzie, gdy dojedziemy... Po dwóch godzinach zatrzymaliśmy się na małym postoju, aby rozprostować nogi. I zaraz pojechaliśmy dalej. W drodze śpiewaliśmy różne piosenki, aby umili sobie czas.
Godzina 20:00 – wjazd do Gorzewa.
Byliśmy już na miejscu. Wyjeliśmy namioty i zaczęliśmy je rozstawiać. Po skończeniu ubraliśmy się w mundury i poszliśmy na ognisko, gdzie oglądaliśmy filmy o Gorzewie i o Dniach Chorągwi sprzed kilku lat do godziny 23:00 poszliśmy spać.
Sobota godzina 7:00 – pobudka
Od godziny 8:00 do godziny 8:30 jedliśmy śniadanie, które sobie przygotowaliśmy.
Godzina 9:00 III - Mazowiecki Specjalnościowy Rajd Szlakami Turystycznymi.
Wraz z dh. Elą Skrzek wyszliśmy na trasę, która została nam wyznaczona. Na punktach nie szło nam źle. Jedynie dużo czasu zajęło nam szukanie trzeciego punktu, na którym musieliśmy zatańczyć kujawiaka. Na ostatni punkt także musieliśmy trochę poczekać, gdyż zrobiła się mała kolejka do tego punktu. O godzinie 14:00 wróciliśmy do miasteczka. I zaraz potem poszliśmy na obiad.
Godzina 15:00 – Gorzewski piknik
Całą drużyną wybraliśmy się na piknik, na którym były:
- zabawy np. strzelanie z łuku, hokej
- jedzenie np. placki ziemniaczane, wata cukrowa itd.
O godzinie 17:00 stwierdziliśmy, że nie ma nic ciekawego i poszliśmy do namiotów. O godzinie 18:00 dh. Ela przyszła po nas, abyśmy poszli ponieważ grał Bayer Full. Poszliśmy...
Dh. Ela, dh. Ewelina, dh. Monika, dh. Piotrek, dh. Sebastian, dh Krzysiek tańczyliśmy i śpiewaliśmy ile tylko się dało J. O godzinie 19:00 zakończył się piknik. O 20:00 zjedliśmy kolację, a potem część z nas poszła na dyskotekę, część na śpiewanie na stołówkę, a reszta siedziała w namiotach. D godziny 23:00 bawiliśmy się na dyskotece, a później do godziny 23:45 śpiewaliśmy wraz z innymi drużynami starszo-harcerskimi przy ognisku. O godzinie 24:00 odbyło się przyrzeczenie dh. Szymona Rasińskiego (rasina). Wszystko udało się znakomicie. O godzinie 01:00 wróciliśmy do namiotów. Zmęczeni po całym dniu poszliśmy szybko spać.
Niedziela godzina 7:00 –pobudka
Kiedy wstaliśmy raniutko w niedzielę poubieraliśmy się w mundury i poszliśmy na Polową Mszę Świętą, która trwała tradycyjnie godzinę. Gdy wróciliśmy z mszy poszliśmy na ostatnie śniadanie w GorzewieL. Godzina 9:00 zaczęło się pakowanie, składanie namiotów do godziny 10:30... Godzina 11:00 poszliśmy na ostatni apel kończący. Zostały wtedy rozdane nagrody i dyplomy dla drużyn biorących udział w tych wydarzeniach.
Godzina 13:00 – powrót.
Wszyscy spakowani wróciliśmy do Lipska. Na miejscu byliśmy bardzo szybko..
Wszystkim bardzo się podobał wyjazd do Gorzewa na Dni Chorągwi. Mamy nadzieję, że za rok pojedziemy znówJ
Dh. Monika Zuba (zupka)

Seba

Świetnie dh. Monika to opisała post dostaje pochwałę.

Monika:)

dziekuje za pochwale;)